| Autor |
Wiadomość |
| anna_shirley |
 Wysłany: Śro 9:17, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Ja tez nie wiem czy dam rade byc 23, jak nie to Andrzej bedziemy jakos razem zdawac?!
Czy ktos ma moze notatki od "Vattenfalla"? Nie chce Tomkowi przeszkadzac w czasie miodowego miesiaca...  |
|
 |
| kashenka |
| Wysłany: Wto 7:07, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Andy..nic sie nie martw..23 na pewno nie będzie juz tak fajnie.. |
|
|
| Robert |
| Wysłany: Pon 23:25, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
szok!i w sobote i w niedziele naprawde bardzo dobre zajecia! zdaje sie ze komus zalezy na 'efekcie swiezosci', zeby zapamietac studia jako udane i polecac innym  |
|
|
| Andrzej |
| Wysłany: Pon 20:59, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
Hello!
To jakiś fenomen - jak mnie nie ma to są fajne zajęcia. Co gorsze prawdopodobnie nie będę mógł być 23.06 czyli na egzaminie )
A tak poważnie to bardzo dobrze, że wreście ktoś ciekawy i ktoś kto ma coś do powiedzenia wykłada. Poprzednicy, zwłaszcza praktycy, nie popisali się. |
|
|
| kashenka |
| Wysłany: Sob 21:40, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
Popieram! Mamo! Praktyk bez kompleksów i strachu, że odbierzemy mu chleb! Dlaczego ich tak mało na tych studiach? I szczerze mówiąc ja też wiem, co robić w kryzysie. I trochę teorii i praktyka! Dlaczego wszystkie zajęcia nie mogą tak wyglądać? Do tej pory na palcach jednej ręki mogę wymienić wykładowców, którzy coś wnieśli do mojej wiedzy o PR.
A tak w ogóle to mam nadzieję, że bedziemy sie nadal kontaktowac przez forum gdy "studia" sie skończą... |
|
|
| anna_shirley |
| Wysłany: Sob 16:50, 26 Maj 2007 Temat postu: Rafał Czechowski |
|
| No musze napisać, że dzis pojawilo sie jakies swiatelko w tunelu, czyli Rafał Czechowski. Wreszcie konkrety, praktyczne w dodatku! Takie sa moje odczucia. Bardzo pozytywnie odebralam tego faceta, moze dlatego, ze był naturalny i konkretny (bez zadnych przechwalek i niesmacznych uwag) W razie kryzysu wiem co robic! |
|
|